Rozpoczęłam produkcję kartek wielkanocnych. Mam całe sześć :-D Jak zwykle proste, mało zdobione. Niby takie same, a jednak każda inna - staram się wykorzystywać "ścinki":
Kartek potrzebuję około 20, więc jeszcze się pojawią na blogu.
Zobaczcie też, jaki cudny prezent dostałam od Lucyny i jej Wojtusia:
Przepysznie pachnące czekoladą masło do ciała, różana świeca zapachowa, zjawiskowy szaliczek z frilly i kartka rewelacyjnie pobazgrana przez Wojtka :-D. Dzięki raz jeszcze :-*
Jeśli chodzi o front robótkowy, to skończyłam piwonię i dzieciową pamiątkę komunii (pokażę już oprawione), a teraz pastwię się nad ostatnim RRowym czajniczkiem :-)
5 komentarzy:
Piękne karteczki... Ta z zielonym motylkiem najpiękniejsza :)
Prezenty dostałas cudne :)
Buziaki :*
Bardzo fajne karteczki :)
Karteczki są fantastyczne, ja również uwielbiam prostotę. Taka minimalistka ze mnie :O)
Prezencik od Lucynki super. Szaliczek też posiadam, w innym kolorze, ale jak mniemam pewnie też jest taki milusi jak mój :O)
śliczne jaja i prezencik ;-)
Cudne prezenty, a jaja..fajowe:)
Prześlij komentarz