Nie spodziewałam się nawet, że zostanę obdarowana takimi cudami. Kinia przygotowała dla mnie prześliczną poduszkę, perfekcyjnie dopracowaną w każdym calu:
Od tygodnia podziwiam i wciąż napatrzeć się nie mogę. Młodsze dziecię też poduszkę ukochało i co chwilę niecnie ją podgryza :-) Obawiam się o jej stan za jakiś czas, ale przecież do szafy nie schowam, o nie :-D
Z bałwankiem przyfrunęły scrapowe przydasie: tekturki, jakich jeszcze nie widziałam, koronka, kwiatuchy i ćwieki. Cała tego masa, a kopertę dopełniła góra słodyczy!
Kiniu, sprawiłaś mi ogromną frajdę. Jeszcze raz dziękuję :-*
Ja przygotowałam skromny upominek dla Loreny. Oczywiście przepiśnik, przydasie i czasoumilacze:
To moja pierwsza wymianka z serii zorganizowanych na dużą skalę. Była bardzo udana :-)
11 komentarzy:
Podusia jest idealna!!!
Kurcze jak patrzę na te wszystkie prezenty to ten wykonany przeze mnwie jakiś taki blady....
Przepiśnik jest przecudny i w pięknym kolorze. Super!
Same cudowności otrzymałaś:)
A ja dziękuję za cudowności od Ciebie:)
Przepiśnik i podusia cudne,pozdrawiam.
Super prezenty - wymianka udana :)
Same cudeńka.
Pozdrawiam
Jakie to wszystko piękne... Poducha naprawdę zachwyca, a przepiśnik mniam:)
cudna wymianka:)
Podusia i przepiśnik wyjątkowe. Dziewczęta - łapki zdolne niesamowicie
Buźka
Zakochałam się w tym bałwanku. Po prostu cudny, a wykorzystanie haftu w tak fajny sposób to świetna sprawa. Zazdroszczę podusi:)
obdarowałyście się fantastycznie !! aż miło pooglądać ;-)
Prześlij komentarz