Właśnie skończyłam notes dla wielbicielki kotów, ze szczególnym uwzględnieniem sphinx'ów. Pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć, ale co tam - pokażę co się uszyło ;-)
Notatnik formatu A5, około 80 kartek:
Mulinowa ozdoba:
Kieszeń na bardzo ważne karteluszki (wewnętrzna strona okładki):
Kota wydrukowałam na kalce technicznej i przyszyłam do białego kartonu:
Notatnik ma miejsce na ważne daty (tu przekładka):
Adresownik też się zmieścił:
Bardzo mi się podoba to połączenie kolorów. Mam nadzieję, że zamawiająca też będzie zadowolona :-)
Skroiłam też kolejne 3 notesy/przepiśniki - jeszcze nie wiem, co z tych części powstanie. Efektem na pewno się pochwalę.
6 komentarzy:
Zamawiającej się bardzo, bardzo, bardzo podoba :)))
To pisałam ja, kacha ;-)
Cieszę się :-)
A komu mogłoby się nie spodobać..notes jest prześliczny!!!
Kolejne piękne dzieło wyszło spod twoich zdolnych łapek!!!
Pozdrawiam :D
Ja pierdziu - cudny jest.
Cieszę się, ze się odezwałaś - humor mi poprawiłaś - dzięki :*
Świetny, podoba mi się że jest taki stonowany
Pozdrawiam
Prześlij komentarz