niedziela, 1 lipca 2012

Bliźniaczki dwujajowe i przyległości ;-)

Bliźniaczki, bo zupełnym przypadkiem kartki ślubne wyszły mi niemal identyczne. W zasadzie różnią się jedynie kolorem roślinności i napisami :-) Napatrzyłam się na cuda Agnieszki, niedoścignionego wzoru, i wyszło tak:






Korzystając z wakacyjnego doładowania czasu wolnego, zrobiłam też 2 przepiśniki:






W tak zwanym międzyczasie, powstał też filmownik:



Więcej grzechów nie pamiętam ;-) Brawa dla wytrwałych :-)

2 komentarze:

Alojka pisze...

Piękne ksartki, takie bardzo eteryczne a przepiśnik ażzachęca do pieczenia

Martyna pisze...

śliczne rzeczy tworzysz, kartkami jestem wprost zachwycona:)