sobota, 6 kwietnia 2013

Dłubię sobie :-)

Czasu na robótki wszelakie u mnie ostatnio niewiele, ale coś tam sobie dłubię wieczorami.

Skończone paputki czekają na oprawę. Dostaną srebrną ramkę i różowe lub szare passepartout:






Mała filiżanka powstała jakiś czas temu, ale z braku czasu nie zrealizowałam pomysłu z nią związanego. Poczeka na swoją kolej ;-)






Z papierowych wytworów tylko kartka urodzinowa:






Znowu dziobię na lnie i muszę przyznać, że kolor naturalny dość mocno męczy oczy ;-)

2 komentarze:

Mevosa pisze...

To pewnie przez święta, rozleniwiają:D
Hafciki bardzo ładne wyszły, na lnie jeszcze nie wyszywałam. Muszę spróbować kiedyś bo już mnie nosi i nosi z tym zamiarem.
Kartka także świetna wyszła;)

Moniq pisze...

Też na lnie nie haftowałam bardzo mi się takie prace podobają, są takie delikatne :) Kartka mi się podoba :)